Postanowienia noworoczne

10. stycznia jest tak samo dobry na wykrystalizowanie postanowień jak każdy inny dzień. Ważne jest też określenie ram czasowych i odpowiednich wyznaczników postępu. W zarządzaniu projektami nazwane zostało to kamieniami milowymi.
Moje postanowienia ponoworoczne dzielą się na dwie kategorie.

• osobiste
• projektowe

Co ciekawsze, czyli projektowe zostawię na później. Więc osobiste:

Wziąć się za siebie i zacząć ćwiczyć. Postanowienie dość popularne. Szczególnie po świętach.

Codziennie ćwiczyć. Brzuszki, brzuszki ze skrętem "łokieć-kolano" oraz pompki.

Na koniec każdego miesiąca podnosić pułap do osiągnięcia (pompki, brzuszki po prostu trzeba zrobić).

Brzuszki w styczniu 25/dziennie w 1 serii i co miesiąc zwiększanie o 5 w lutym, marcu i kwietniu, a od maja o 10 powtórzeń.

Brzuszki ze skrętem to 2 serie po 10 powtórzeń na stronę w styczniu i zwiększanie o 5 na stronę w każdej serii w każdym kolejnym miesiącu.

Pompki... Jako że zaniedbałem to proste ćwiczenie i muszę zaczynać praktycznie od zera to na koniec stycznia chcę zrobić 2 serie po 20 powtórzeń. W kolejnych miesiącach każdą serię zwiększę o 10 powtórzeń.
Punktem kontroli będzie oczywiście ostatni dzień każdego miesiąca.

Czas na część dotyczącą projektu.
W listopadzie  napisałem, że projekt analizy kursu Jena uważam za porzucony. Święta i Nowy Rok przyniosły jednak przemyślenia na temat projektu. Trochę doświadczenia, zdobyta wiedza i feedback odnośnie mojego przedsięwzięcia wskazały błędy u podstawy projektu. Postanowiłem więc zabrać się za ten projekt raz jeszcze. Tym razem nie popełniając już tych błędów. Po pierwsze muszę lepiej określić założenia.

Każdy projekt powinien posiadać:

1. Jasno sprecyzowany cel.
2. Termin realizacji.
3. Punkty kontroli postępu.
4. Mierzalne cechy.

Nowej charakterystyce projektu poświęce kolejny post, który ukaże się już jutro (11.01.2013r.).

Cel