piątek, 30 listopada 2012

Było, a nie ma...

Jak w tytule. Miały być częstsze posty z dalszym ciągiem analizy - nie było. Nie było nawet ruchu na blogu, nie było nawet dla kogo pisać. Co prawda już jakiś czas temu podjąłem decyzję o nie publikowaniu swoich dalszych wniosków. W najbliższym czasie nastąpi zmiana szaty graficznej na ciekawszą, wykonam w końcu linkowanie do serwisów i co najważniejsze uaktualnię CV. Dopiero później określę temat dalszych postów. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tu zajrzycie i to co tu znajdziecie przypadnie wam do gustu.