czwartek, 31 maja 2012

MAJ - podsumowanie

Co prawda w maju pojawił się tylko jeden post (i to na samym początku - wpis) należy podsumować jakoś ten miesiąc.
Wow, udało mi się wziąć za prace nad projektem.
 To "wow" oczywiście z sarkazmem. Tyle wam naobiecywałem, a tu tylko jeden wpis i to z babolem - za co gorąco przepraszam.
Zachodzę w głowę jak mogłem wpaść na pomysł z zarekomendowaniem godziny 14:00. Przecież wysoka zmienność przy stosunkowo niskiej średniej nie może być Godziną Pewnego Zysku. Warto będzie ją obserwować choćby w połączeniu z trendem/inną walutą/indeksem Nikkei.
Zamiast tego w tabelce powinna znaleźć się godzina 10:00.
W końcu stosunkowo niska zmienność i konkretna średnia zmian świadczą o większej pewności, że kurs USD/JPY w danej godzinie zmieni się po naszej myśli.

Czy trzy zyskowne transakcje w ciagu dnia to dla Ciebie dużo czy mało?



Jeżeli mało to czemu do listy zleceń nie dodać kolejnej godziny? 23:00 wydaje się być dobrą kandydatką.

Zapraszam do testowania i chwalenia się wynikami. Polecam sprawdzić różne domy maklerskie, gdyż jako market makerzy to oni kształtują ceny.

Najważniejszy wniosek z tego podsumowania?
Podsumowania są ważne.
Gdybym nie usiadł do podsumowania tego miesiąca nie wykryłbym błędu (pewnie bym go nawet nie szukał), nie poprawiłbym proponowanego wyniku.
W czerwcu postaram się o więcej wpisów by było co podsumowywać.

Pomyślnych transakcji,
Przemek

P.S. Pamiętajcie, zanim wykorzystacie wskazówki zamieszczone na moim blogu w swoich strategiach i zainwestujecie prawdziwe pieniądze sprawdźcie na rachunkach demo. I pamiętajcie, że w strategiach opartych o statystykę (szczególnie tak prostą) ważna jest sumienność i systematyczność. Nie każda transakcja będzie zyskowna, ale w dłuższym okresie czasu... może się sprawdzić. To wciąż jest eksperyment.

Brak komentarzy: